Strony
niedziela, 27 grudnia 2015
piątek, 18 grudnia 2015
Nocne Karkonosze na spontana 27/28.11.2015
No więc tak. W moich dalekosiężnych planach był wypad w Karkonosze podczas pełni księżyca lub w jej okolicy. Warunek był jeden: ładna bezchmurna pogoda. W piątek po powrocie do domu zaraz po pracy sprawdzam prognozy pogody oraz aktualne widoki na kamerach. Okazuje się iż szykuje się całkiem ładna noc oraz kolejny dzień w górach. Szybko podejmuję decyzję o wypadzie w Karkonosze. O 15:30 siedzę już w busie jadącym do Wrocławia. Dwie przesiadki i po przeszło sześciu godzinach jazdy docieram do Karpacza.
Oczywiście odwiedzam świątynię Wang. Nocnych zdjęć stąd jeszcze nie mam ;)
Polecam zobaczyć panoramę tego miejsca wykonaną z drona :)
http://www.karpacz.net/pano/swiatynia-wang/
Oczywiście odwiedzam świątynię Wang. Nocnych zdjęć stąd jeszcze nie mam ;)
Polecam zobaczyć panoramę tego miejsca wykonaną z drona :)
http://www.karpacz.net/pano/swiatynia-wang/
poniedziałek, 14 grudnia 2015
Jesenik nocą - 10.12.2015
Po kilku dniach pochmurnej pogody nagle się wypogadza. Nie marnuję okazji i decyduję się na szybki wypad do Jesenika na nocną sesję foto.
Jako pierwsze mam w planach zrobić kilka zdjęć samego miasta, taki widok z góry. Jednak by tego dokonać nie mogę podjeżdżać do części uzdrowiskowej asfaltem ponieważ nic stamtąd nie widać. Dlatego też decyduję się na wspinanie na przełaj przez chaszcze, las i łąki.
Jako pierwsze mam w planach zrobić kilka zdjęć samego miasta, taki widok z góry. Jednak by tego dokonać nie mogę podjeżdżać do części uzdrowiskowej asfaltem ponieważ nic stamtąd nie widać. Dlatego też decyduję się na wspinanie na przełaj przez chaszcze, las i łąki.
czwartek, 10 grudnia 2015
Sudecki Mikołaj - 05-06.12.2015
W dniach 05-06.12.2015 uczestniczyłem w fajnym spotkaniu klubowym Klubu Góry-Szlaki, którego bazą było szkolne schronisko młodzieżowe "Dąbrówka" w Prudniku. Schronisko to mało powiedziane..., obiekt ten bardziej przypomina hotel !
Sobota
Z racji bliskości zamieszkania nie korzystałem z usług schroniska dlatego też dojeżdżam w sobotę rano na godz. 8. Następuje podział ekipy. Część postanowiła wcześniej, że przejedzie się koleją wąskotorową z Třemešnej ve Slezsku do Osoblahy. Największa grupa jedzie samochodami do Města Albrechtice gdzie w planach jest przemierzenie części miejskiej trasy turystycznej.
Ustalamy wspólnie, że trasę rozpoczynamy od zaliczenia najwyższego punktu dzisiejszego dnia czyli szczytu Poutni Hora 708 m n.p.m. Przemierzamy miasto i podchodzimy łąką skąd mamy całkiem ładne widoki. Muszę nadmienić, że pogoda trafiła się nam rewelacyjna jak na grudzień.
Sobota
Z racji bliskości zamieszkania nie korzystałem z usług schroniska dlatego też dojeżdżam w sobotę rano na godz. 8. Następuje podział ekipy. Część postanowiła wcześniej, że przejedzie się koleją wąskotorową z Třemešnej ve Slezsku do Osoblahy. Największa grupa jedzie samochodami do Města Albrechtice gdzie w planach jest przemierzenie części miejskiej trasy turystycznej.
Ustalamy wspólnie, że trasę rozpoczynamy od zaliczenia najwyższego punktu dzisiejszego dnia czyli szczytu Poutni Hora 708 m n.p.m. Przemierzamy miasto i podchodzimy łąką skąd mamy całkiem ładne widoki. Muszę nadmienić, że pogoda trafiła się nam rewelacyjna jak na grudzień.
Etykiety:
Graniczny Wierch,
GS,
Jesioniki,
KLUB GÓRY-SZLAKI,
Linhartovy,
Město Albrechtice,
Opawica,
Poutni hora,
Pričný vrch,
Starohoří,
Sudety,
Sudety Wschodnie,
Táborské skály
Subskrybuj:
Posty (Atom)