Strony

czwartek, 24 stycznia 2019

Beskidy, Mała Fatra oraz Tatry widziane ze szczytu Malý děd(1368 m)

Ostatnio niezbyt często mam okazję dokonać jakiejś dalekiej obserwacji. Przede wszystkim wpływ na to mają dość rzadko występujące sprzyjające ku takim obserwacjom warunki. Oczywiście dla mnie liczą się tylko warunki jakie występują w weekend, to co się dzieje w tygodniu mogę sobie co najwyżej pooglądać na kamerkach online ;)

19.01.2019 Wybrałem się na wschód słońca w Masyw Pradziada. Celem nie były same w sobie dalekie obserwacje, a nocne focenie(o tym będzie kiedy indziej wpis ;)) Wcale też nie spodziewałem się jakiś super wybitnych warunków. Te jednak dopisały. Wiadomo nie od dziś, że przy nawet dość słabych warunkach przejrzystości powietrza Tatry zimową porą z Sudetów Wschodnich powinny być widoczne ponieważ o tej porze roku słońce wschodzi właśnie w okolicach tatrzańskich szczytów, a to jest bardzo pożądany czynnik w dalekich obserwacjach.

I tak właśnie o świcie moim oczom ukazały się góry na wschodnim horyzoncie......






Klimczok - 133,3 km, Skrzyczne - 137,6 km, Babia Góra - 175,8 km


Maksymalna odległość to Kieżmarski Szczyt - 238,1 km


Zdjęcie przedstawia: Beskidy, Mała Fatra, Tatry
Zdjęcie wykonano z: Malý děd(1368 m).
Odległość: Lysá hora - 107,6 km, Skrzyczne - 137,6 km, Babia Góra - 175,8 km, Veľký Kriváň - 165,2 km, Bystra - 214,3 km, Gerlach - 234,2 km, max - Kieżmarski - 238,1 km
Zdjęcia wykonano dnia: 2019.01.19
Autor: Robert J
Sprzęt: Nikon D610 + nikorr 24-120mm/Tamron 150-600 mm




2 komentarze:

  1. No, widoczek niezły się trafił ;) Myślę, że same nocne zdjęcia również się całkiem nieźle udały, jak zawsze :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dzięki. W końcu jakiś przyzwoity pogodowo dzień się trafił ;)

      Nocne fotki też wyszły niczego sobie, ale relacja będzie trochę później :)

      Usuń