Strony

piątek, 7 listopada 2025

Chrast, Skuteč i okolica - 11.05.2025

 Nastała niedziela, więc zmieniam lokalizację. Oczywiście staram się wcześniej zgrać wszystko co możliwe. Czyli tereny, które chciałbym po eksplorować oraz rejon gdzie będzie dość dobra pogoda i jednocześnie niedaleko od domu. To tak by powrót do domu nie zajął więcej jak 2-3 godzinki 😉

Moja dzisiejsza baza wypadowa to miejscowość Nove Hrady i darmowy parking przy kościele Św. Jakuba.


Miejscowość wybrana przeze mnie nieprzypadkowo. Stoi tu bowiem rokokowy pałac. Jednak rozczarowałem się ponieważ wejście na teren przypałacowy jest płatny. Szczęściem jest, że posiadam drona co pozwala uwiecznić obiekt nie wchodząc na jego teren, a nawet nie wlatując ponad teren pałacowy ! 😉






Pałac pochodzi z XVIII wieku i został wybudowany w miejscu wcześniejszego obiektu. Wybudowany staraniem hrabiego Jean-Antoine'a Harbuvala de Chamaré. Nazywany czasami "Małym Wersalem". Wybudowano go na wzór francuskich letnich rezydencji. Ładnie wygląda.
Dziś podobnie jak dzień wcześniej swoją trasę wycieczki będę tak układać by odwiedzić możliwie jak najwięcej wież widokowych. Pierwsza jest całkiem niedaleko od Novych Hradów. 
Wieża Toulovcova mierzy 15 metrów i wybudowano ją w 2002 roku z późniejszym jej remontem w w 2015 roku. Wstęp jest płatny.




Z tarasu widokowego ładnie widać Karkonosze i Jesioniki. Do Pradziada 82 km, do Śnieżki 107 km, a do takiego Jesztedu 132 km ! Całkiem spoko odległości !





Przez Budislav jadę do miasta Proseč. Ryneczek niewielki typu ulicowego. W południowej pierzei stoi kościół św. Mikołaja. Ta obecna świątynia jest dość młoda bo pochodzi z lat 1912-1913. Wystawiono go na fundamentach kościoła pochodzącego z czternastego stulecia.




Ciekawym obiektem jest stojący przy rynku dom z bali. Do czasu wielkiego pożaru w XIX wieku taka zabudowa dominowała przy głównym placu w mieście. Obecnie jest to muzeum.



Niespełna 10 kilometrów dalej docieram pod kolejną wieżę widokową. Zwie się ona Borůvka
i liczy sobie 15 metrów wysokości. Jest płatna. Koszt to 50 koron czeskich.





Z tej wieży też można dojrzeć podobnie jak z poprzedniej Karkonosze, Góry Izerskie czy Śnieżnik i Jesioniki.



Widać też mój kolejny cel - zamek Rychmburk


Pod zamek docieram, że tak powiem "tylnymi drzwiami" obecnie jest w remoncie i nie ma możliwości wejścia na dziedziniec.
Rychmburk to średniowieczna forteca pochodząca konkretnie z XIV wieku. Na przestrzeni wieków przebudowywana najpierw w stylu renesansowym, a następnie barokowym. Po ostatniej wojnie światowej znajdował się tu ośrodek opiekuńczo-wychowawczy. Od 2021 roku jest udostępniony do zwiedzania.





Docieram do miasta Skuteč.
Na uwagę zasługuje pochodzący z lat 1391-1392 kościół Bożego Ciała.  Nieodłącznym punktem na runku czeskiego miasta jest słup maryjny.






Kierując się ku kolejnej wieży widokowej zatrzymuję się w nieistniejącej wsi Ležáky. Podczas II wojny światowej w miejscowości tej ukrywał się oddział spadochroniarzy biorący udział w zamachu na Reinharda Heydricha. Za karę naziści spalili osadę, a wszystkich mieszkańców rozstrzelano. Ocalała tylko dwójka dzieci. Dzisiaj jest to miejsce pamięci. W miejscu każdego z domów stoi pomnik, a cały teren to muzeum.









Nasavrky to kolejne niewielkie miasteczko. Kościół św. Jerzego pochodzi z 14 stulecia. Obok niewielki, renesansowo-barokowy pałac.








I kolejna wieża widokowa. "Boika" stoi przy drodze i można podjechać bezpośrednio samochodem pod wieżę. Obiekt darmowy i niewysoki. W sumie z poziomu gruntu mamy dokładnie takie same widoki jak z platformy widokowej.




To oczywiście nie ostatnia wieża widokowa odwiedzona przeze mnie w dniu dzisiejszym 😉
Jade wzdłuż sztucznego jeziora na rzece Chrudimka.


Wieża widokowa "Bara" zupełnie się różni wyglądem od wież, na których dzisiaj byłem. Ta 25 metrowa wieża oferuje ładne widoki. Bardzo popularne miejsce wśród turystów.




Kolejna wieża widokowa znajduje się zaledwie 2,5 kilometra jazdy po leśnych ścieżkach. " Na Chlumu' bo tak się zwie jest niewysoka i w sumie niewiele ma do zaoferowania jeżeli chodzi o widoki.







Po dłuższej przerwie trzeba się zastanowić o drodze powrotnej do samochodu. Będę jechać możliwie po najkrótszej trasie. Tak docieram do miasteczka Chrast. Miasto niewielkie, ale za to z kilkoma ciekawymi obiektami.
Kiedyś stał tu drewniany kościół. Teraz stoi trójnawowy z dwiema wieżami, który wybudowano w latach 1710-1717.



Jest też barokowy pałac.


Jadąc lipową aleją docieram do sąsiedniej miejscowości - Podlažice



Ciekawie wygląda kościół św. Małgorzaty. Wybudowano go w miejscu gdzie kiedyś istniał klasztor Benedyktynów.


 

W drodze do miasta Luže. Przejeżdżam obok ostatniej już w dniu dzisiejszym wieży widokowej.



W miejscowości znajduje się pochodząca z końca XVIII wieku synagoga.


Przy niewielkim rynku stoi niepozorny budynek ratusza, a na wzniesieniu barokowy kościół Panny Marii Pomocnej.




Reszta dzisiejszej wycieczki to po prostu dojazd do parkingu, na którym pozostawiłem samochód. W sumie to nie daleko bo niespełna 10 kilometrów. Szybko zleciało. 
Do domu mam niespełna 2,5 godziny jazdy. Na miejscu jestem o przyzwoitej godzinie, a cały weekend mogę zaliczyć do tych bardzo udanych 😀

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz