Strony

poniedziałek, 24 kwietnia 2023

Pogórze Kaczawskie czyli w krainie wygasłych wulkanów - 25.09.2022

 Powrót do 2022 roku....

Tym razem zapraszam na przejażdżkę rowerową po Pogórzu Kaczawskim. Dzień wcześniej śmigałem po pogórzu i górach Izerskich i na niedzielę trzeba było przemieścić się gdzieś bliżej domu. Wszystko po to wrócić o sensownej porze 😉

Noc postanawiam spędzić na terenowym parkingu na Górze Szybowcowej. Jest to chyba najlepszy punkt widokowy na cała kotlinę jeleniogórską. U podnóża mamy Jelenią Górę, natomiast południowy horyzont dominuje najwyższe pasmo Sudeckie czyli Karkonosze.






wtorek, 18 kwietnia 2023

Hanácko - 19.03.2023

 Najwyższa pora wrzucić coś z tego roku. I to całkiem "świeżego" 😋 A nazbierało się już materiału na kolejnych kilkanaście wpisów 😊

Noc spędziłem w okolicy miasta Prerov na wzniesieniu Čekyňský kopec. A za start dzisiejszej wycieczki wybrałem miasteczko Tovačov. Dziś jest całkiem ładna pogoda i nawet dość ciepło. Tylko powietrze mogłoby być odrobinę mniej mętne 😉


Tovačov leży w samym sercu krainy zwanej Haną. Tak mniej więcej w połowie drogi między Přerovem, a Prostějovem. Już z daleka widać dominantę okolicznego krajobrazu czyli niemal stumetrową wieżę renesansowego pałacu. W mieście dominuje renesans choć kościół św. Wacława jest barokowy.

czwartek, 13 kwietnia 2023

Karkonosze czyli klasycznie zimowa Śnieżka - 25.01.2023

 Jak co roku w zimie i tym razem nie może zabraknąć wypadu na najwyższy szczyt sudecki 😉 Początkowo myślałem o bardziej ambitnej trasie jednak dzień wcześniej padał obficie śnieg i zachodziła obawa iż niektóre szlaki mogą być jeszcze nieprzetarte. I to się sprawdziło....

Mamy środek tygodnia, więc trzeba wziąć dzień wolnego by zrealizować plan. Według prognoz nad ranem ma się wypogodzić. Gdy wyruszałem z domu w Karkonoszach jeszcze sypał śnieg 😉 

O północy parkuję na najbliżej położonym parkingu od świątyni Wang. Parking ten jest darmowy i przeważnie o takiej porze znajdzie się wolne miejsce. Trochę był problem z wjechaniem bo dość sporo zalegało tam śniegu. Pakuję się i niezwłocznie ruszam na szlak. Chcę standardowo porobić trochę nocnych zdjęć. Pierwsza ku temu okazja nadarza się całkiem niedaleko bo koło świątyni Wang.

Mam nadzieję, że szybko się wypogodzi bo jak na razie jestem w gęstej mgle....




czwartek, 6 kwietnia 2023

Eliaszówka, Piwniczna Zdrój, Stara Lubovla - 08.09.2022

 Dzień zapowiada się bardzo ciepły. Za to na wieczór mają nadejść nawałnice..... Mimo tego postanawiam pojechać na przejażdżkę rowerową po bliższej i dalszej okolicy kwatery 😉 W sumie całkiem przypadkowo trafił się dzień gdy mogę sobie pozwolić na rower i tak po prawdzie to dość późno wyruszam.

Na początek czeka mnie przejazd przez Szczawnicę. Robię zapasy płynów bo przede mną trochę jazdy po górach gdzie nie będzie możliwości kupić czegokolwiek do picia.




środa, 29 marca 2023

Masyw Pradziada od wschodu słońca do zachodu - 11.11.2022

 Rowerem na Pradziadzie już dawno nie byłem i jak na razie taka kolej rzeczy się utrzyma. Za to czasami wybiorę się tam ale pieszo. Do najwyższego szczytu pasma Jesioników mam wielki sentyment i lubię tam wracać. Sam szczyt jak i sąsiednia grań Vysokiej Holi aż po Stracene kameny to rewelacyjne widoki, a ja widoki uwielbiam ! 😀

A start dzisiejszej wycieczki następuje u wylotu doliny Bilej Opavy. Jest tam niewielki parking co ważne odnotowania jeszcze darmowy ! Na placu stoi już kilka samochodów. Bez większego ociągania się wyruszam w górę wzdłuż rzeki. Początkowo szlaki żółty i niebieski biegną wspólnie by po jakimś czasie się rozłączyć. Żółty wiedzie malowniczą doliną Bilej Opavy, a niebieski odbija w prawo i idzie równolegle powyżej. I tak w nocy nie ma sensu męczyć się z wędrowaniem po wilgotnych kładkach i drabinkach, więc wspinam się do góry tą łatwiejszą opcją czyli szlakiem niebieskim. W połowie podejścia do Ovcarni zaczyna świtać. I tak sobie spokojnie podchodzę do góry....