Strony

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Podsumowanie roku 2014


Moje podsumowanie roku 2014 :)

Na początek przygotowałem wpis zawierający podsumowanie roku 2014 z wycieczek pieszych...

Rok 2014 był dla mnie najlepszym jak do tej pory jeżeli chodzi o piesze wędrówki. Udało się spędzić w ten sposób 38 dni w 2014 roku. I pokonać około 934 km pieszo.

Poniżej wycieczka, krótki opis i link do galerii ze zdjęciami.

1. - 01.01.2014 - Karlova Studánka - Dolina Bila Opava - Pradziad - Karlova Studánka

Na przełomie 2013/14 wybieram się z kumplami na Sylwestra na Pradziada. Pogoda niezbyt ciekawa. Jest mglisto, mroźno i wietrznie. Zabawę na szczycie mamy przednią. O pierwszej w nocy odbywa się tradycyjny bieg dookoła wieży tylko w samych slipach. Dwa lata wcześniej było zaledwie sześciu uczestników, a w tym roku już około czterdziestu...
Z rana schodzimy niebieskim szlakiem do Karlovej Studanki i przemieszczamy się na Petrovy Boudy skąd wchodzimy na Biskupią Kopę po tradycyjny "glejt" i okolicznościowy kieliszek :)

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/5965865642599635937


2. - 02.01.2014 - Zlate Hory - Biskupia Kopa - Zlate Hory

Drugiego stycznia ponownie zaliczam Biskupią Kopę. Trasa wiedzie szlakiem zielonym w obie strony.



3. - 04.01.2014 - Jesenik - Zlatý Chlum - Čertovy kameny - Lázně Jeseník

Wycieczka z Pudelkiem niebieskim szlakiem z Jesenika przez Křížový Vrch - Zlatý Chlum na Čertovy kameny. Zejście do miasta szlakiem żółtym i podjeżdżamy jeszcze na chwilę do części zdrojowej i robimy krótki spacer.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/5968796786734277361


4. - 18.01.2014 - Sedlo Videlský Kříž - Malý Děd - Pradziad - Vysoká hole - Pradziad - Sedlo Videlský Kříž

Pierwszy wschód słońca na Pradziadzie w 2014 roku. Prognozy były zupełnie inne aniżeli pokazywał kamery internetowe. Decyzję o wyjeździe podejmuję w ostatniej chwili. Jadę rowerem na przełęcz Videlský Kříž. Tam chowam rower w lesie i już pieszo przez Malego Deda na "Dziadka". Warunki były po prostu genialne! Zero wiatru i widzialność po horyzont. Po udanym wschodzie słońca robię turę po Vysokiej Holi i wracam na Pradziada. Następnie powrót tą samą trasą na przełęcz.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/5973292924980426817 

5. - 26.01.2014 - Adolfovice - Javořík - Šerák - Keprnik - Adolfovice

Tydzień później wybieram się w Masyw Keprnika. Podjeżdżam rowerem do Adolfovic. Dalej szlakiem żółtym na Šeráka. Czerwonym na Keprnik i żółtym szlakiem na Vozkę. Zachód słońca na Keprniku i powrót tą samą trasą na dół.

 https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/5974360391767139489



6. - 30.01.2014 - Jesenik - Zlatý Chlum - Čertovy kameny - Jeseník

Pierwszy dzień Zjazdu Klubu Góry-Szlaki w Wysokim Jesioniku. Tego dnia niemal kopiujemy trasę, którą zrobiłem wraz z Pudelkiem 04.01.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/5976935857716749249


7. - 31.01.2014 - Sedlo Videlský Kříž - chata Švýcárna - Pradziad - Petrovy kameny - Pradziad - Sedlo Videlský Kříž

Drugi dzień Zjazdu Klubu Góry-Szlaki. Przemieszczamy się na przełęcz Videlský Kříž. Podchodzimy do Chaty Švýcárna. W chacie przerwa aż wszyscy dotrą na górę i ruszamy na Pradziada. Tego dnia wiatr wiał z niespotykaną siłą. Wielu po prostu nie dotarło na szczyt. W kilka osób idziemy jeszcze na Petrovy Kameny. Później schodzimy tak samo na przełęcz.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/5977036181341757361



8. - 01.02.2014 - Zlate Hory - Svatý Rochus - Biskupia Kopa - Leuchtenštejn - Zlate Hory

Na trzeci dzień Zjazdu mieliśmy inne plany, ale wysoko w górach nadal mocno wieje. Zmieniamy zamiary i jedziemy do Zlatych Hor. Zdobywamy Biskupią Kopę zielonym szlakiem. Robimy przerwę w schronisku po polskiej stronie i wracamy na dół szlakiem koloru niebieskiego.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/5977748560332189761


9. - 22.02.2014 - Szklarska Poręba - Szrenica - przełęcz Karkonoska - Śnieżka

Wycieczka w Karkonosze. Za cel obieram sobie przejście czerwonym szlakiem ze Szklarskiej Poręby do Śnieżki. Zachód słońca zastaje mnie w okolicy nadajnika nad Śnieżnymi Kotłami. Resztę szlaku pokonuję nocą wykonując jednocześnie sporo nocnych zdjęć :)

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/5987776412422904449


10. - 23.02.2014 - Śnieżka - Dolina Łomniczki - Karpacz

Druga część wycieczki po Karkonoszach. Cel - wschód słońca na Śnieżce. Niestety tuż przed wschodem słońca wyczerpuje mi się akumulator w aparacie :/ Do Karpacza schodzę Doliną Łomniczki.


11. - 08.03.2014 - Karpacz - Sowia przełęcz - Śnieżka - Śląski Dom

Po poprzednim wypadzie w Karkonosze pozostał pewien niedosyt, więc dwa tygodnie później postanawiam wyskoczyć tam ponownie. Tym razem rozpoczynam w Karpaczu. Idę przez Sowią przełęcz na Śnieżkę. Pogoda tym razem beznadziejna. Postanawiam przenocować w schronisku Strzech Akademicka...

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/5994445567394322273


12. - 09.03.2014 - Śląski Dom - Śnieżka - Smogornia - Pielgrzymy - Karpacz

Drugi dzień wypadu w Karkonosze. W nocy się wypogadza i około drugiej ruszam na szlak. Nie śpieszy mi się. Pogoda znacznie lepsza jak dzień wcześniej. Sporo przed wschodem słońca jestem na Śnieżce. Po bardzo udanym wschodzie idę do Lucni Boudy i przez Smogornię do Słonecznika. Schodzę do Karpacza zielonym szlakiem.




13. - 29.03.2014 - Javornik - Vysoký Kámen - Borówkowa - Sedm křížů - Javornik

Wycieczka w Góry Złote. Rozpoczynamy w Javorniku. Szczyt zdobywamy szlakiem koloru czerwonego przez Vysoký Kámen. Zejście niebieskim/zielonym. Wieczorem robimy jeszcze spacer po części zdrojowej Lądka Zdrój. Nocleg mamy w Orłowcu.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/5998427934837250401


14. - 30.03.2014 - Złoty Stok - Jawornik Wielki - Złoty Stok

Następnego dnia skoro świt ruszam na spacer. Robię kilka kilometrów po okolicznych szczytach pozaszlakowo. Później wszyscy jedziemy do Złotego Stoku. Zwiedzamy Kopalnie złota, a następnie czerwonym szlakiem zdobywamy Jawornik Wielki. Schodzimy do Złotego Stoku już szlakiem zielonym.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/5999074005273451505


15. - 10.05.2014 - Wielka Sowa - Kalenica - Wielka Sowa

Po ponad miesięcznej przerwie od pieszych wycieczek jadę rowerem w Góry Sowie. Odbyło się tam kolejne już Klubowe Spotkanie GS w Sudetach. Nocuję w szałasie na szczycie. Następnego dnia całą grupą idziemy przez Wielką Sowę na Kalenicę gdzie robimy ognisko. Wracamy na Wielką Sowę i schodzimy do schroniska Sowa. Wieczorem jeszcze jeden wypad na Szczyt W. Sowy i kolejny nocleg w szałasie ;)

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6014482951001440129


16. - 11.05.2014 - Walim - Włodarz

Następnego dnia zwiedzamy podziemne miasto "Włodarz" i robimy krótką trasę po okolicy.


17. - 08.06.2014 - Pasterka - Koruna- Hvězda - Nad Slavnym - Pasterka

Po kolejnej dłuższej przerwie jadę rowerem w Góry Stołowe zainspirowany pewnym dawnym szlakiem turystycznym. Ze schroniska Pasterka idę na czeską stronę. Zaliczam Božanovský Špičák, Korunę i docieram do schroniska na Hvězdě. Trasa powrotna jest trochę inna. Staram się wrócić jak najszybciej. Sama końcówka wiedzie już tą samą trasą.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6035617363296720001


18. - 28.06.2014 - Ťatliakova chata - Rakoń - Wołowiec - Rohacze - Smutna Dolina

Dwa tygodnie wcześniej mam wywrotkę na rowerze i łamię lewy obojczyk. Rowerem jest problem jeździć, więc docieram na letni Zjazd Klubu Góry-Szlaki w Słowackich Tatrach Zachodnich. Mimo lewego ramienia w ortezie udaje mi się zaliczyć Wołowiec i Rohacze.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6031399338501762385


19. - 29.06.2014 - Adamcula - Roháčske plesá - Ťatliakova chata

Drugi dzień zjazdu w Tatrach Zachodnich. Tego dnia robimy trasę przez Rohackie plesa. Podczas Zjazdu pogoda bardzo dopisała i jestem bardzo zadowolony z całego wypadu.


20. - 08.08.2014 - Zlate Hory - Příčný vrch - Zlate Hory

W sumie był to wypad na borówki, ale jakoś nie za bardzo mi się chciało je zbierać, więc robię sobie wycieczkę w masywie Poprzecznej. Niestety zdjęć nie mam bo nie zabrałem ze sobą aparatu.

21. - 09.08.2014 - Rajd pieszy Prudnik - Pradziad

Jako, że dopiero co odłożyłem na bok ortezę, to wymyśliłem sobie, że wezmę udział w bardzo ciekawej imprezie organizowanej przez prudnicki oddział PTTK - Rajd Prudnik-Pradziad. Trasa jest długa i przez to męcząca, ale nie jest to typowy maraton pieszy lecz zwykła wycieczka. Uczestnicy mają na pokonanie trasy 15 h, czyli tyle ile w tym dniu trwa dzień. Pogoda bardzo ładna choć w okolicy Ludvikova łapie nas krótkotrwała burza. Na dotarcie na Pradziada mamy czas do 20-tej. Początek to dość dobre tempo lecz im dalej, tym bardziej odczuwałem skutki niedawnej kontuzji. Dodatkowo odzywa się kontuzjowana wcześniej lewa kostka. W Chacie Barborka rezygnuję z końcówki. Postanawiam jednocześnie, że podczas kolejnej edycji się poprawię. Ten rajd był najdłuższą wycieczką pieszą w 2014 r. - łącznie pokonałem 63,5 km.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6046799480758347185


22. - 13.09.2014 - XII Prudnicki Maraton pieszy(szlak czerwony przez Góry Opawskie)

Mija miesiąc i biorę udział w kolejnej imprezie organizowanej przez Prudnicki PTTK. Tym razem jest to typowy Maraton Pieszy gdzie jest już liczony czas. Trasa rozpoczyna się w Sławniowicach i biegnie w całości po GSS przez Góry Opawskie. Meta znajduje się w Lesie Prudnickim na Polanie Kucharskiego. Tym razem mój organizm lepiej zniósł trudy szlaku. Trasa liczyła 48 km i 1100 m podejść. Pokonałem ją w czasie 9h 23 min. Był to 10 wynik.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6062376943386312145


23. - 04.10.2014 - Dolina Chochołowska - Wołowiec - Jarząbczy - Trzydniowiański W.

Październik to najlepsza pora na Tatry. Jedziemy kilkuosobową grupą do Doliny Chochołowskiej. Robimy trasę przez Grzesia, Wołowiec, Jarząbczy Wierch, Trzydniowiański Wierch i schodzimy do schroniska na Polanie Chochołowskiej. Pogoda mało ciekawa, choć wieczorne rozpogodzenia dawały nadzieję na lepszą aurę następnego dnia...

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6070143411757711473



24. - 05.10.2014 - Palenica - Morskie Oko - Czarny Staw pod Rysami - Palenica

Drugiego dnia wszyscy postanawiamy zmienić rejon. Jedziemy do Palenicy i klasyczną trasą udajemy się nad Morskie Oko. Początkowo pogoda jest super, ale im później tym jest bardziej pochmurnie. Zaliczamy jeszcze Czarny Staw pod Rysami i wracamy tą samą trasą. A mi pozostał pewien niedosyt...


25. - 09.10.2014 - Kościelisko - schronisko na Hali Ornak - Ornak

...Ten niedosyt spowodował że kilka dni później jadę ponownie w Tatry. Rozpoczynam w Dolinie Kościeliskiej, a dzień kończę na Ornaku...


26. - 10.10.2014 - Ornak - Bystra - Kamienista - Krzesanica

...drugi dzień to trasa wiodąca główną granią Tatr Zachodnich. Zaliczam trzecie tatrzańskie widmo brockenu na Bystrej. Idę przez Kamienistą, Tomanowy Wierch i Ciemniak. Noc postanawiam spędzić na Krzesanicy po bardzo ładnym zachodzie słońca.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6072340956459210561


27. - 11.10.2014 - Krzesanica - Kasprowy - Świnica - Zawrat - Murowaniec - Zakopane

W nocy pogoda jest rewelacyjna. Jest bezwietrznie, a księżyc odbija sporo światła słonecznego. Wykorzystuję to na nocną sesję foto. Zaraz po wschodzie słońca pogoda się załamuje. Zaczyna dość mocno wiać. Przemierzam Czerwone Wierchy w gęstych chmurach. Na Kasprowym uzupełniam zapasy wody i idę na Świnicę. Ustanawiam tym sposobem swój pieszy rekord wysokości :D Ze Świnicy na Zawrat i zejście do Murowańca. Już po zachodzie słońca zejście do Zakopanego.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6072359204161382081


28. - 29.10.2014 - Kletno - Śnieżnik - Średniak - Kletno

Pora wrócić w Sudety...Tym razem planowy wschód słońca na Śnieżniku. Szczyt zdobywamy z Kletna. Powrót przez Średniak. Na koniec Odwiedzamy dawne hałdy przy kamieniołomach w Kletnie w poszukiwaniu minerałów.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6084115947250921377


29. - 02.11.2014 - Červenohorské sedlo - Červená hora - Keprnik - Šerák - Vozka - Červenohorské sedlo

Wycieczka z Červenohorskiego sedla w Masyw Keprnika. Docieramy do Chaty Jiřího na Šeráku. Droga powrotna przez Keprnik i wyjątkowo szybkie pokonanie odcinka Keprnik- Vozka. Celem był zachód słońca ze skał znajdujących się na szczycie. Powrót na przełęcz już przy świetle czołówek.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6080485634543219665


30. - 08.11.2014 - Pasterka - Koruna - Pasterka - Szczeliniec Wielki

Wypad w "babskim" towarzystwie w czeską część Gór Stołowych. Idziemy przez Božanovský Špičák, Korunę i Kamenne okno. Powrót do Pasterki gdzie żeńska część ekipy nocuje. Ja postanawiam wykorzystać okienko pogodowe i idę na Szczeliniec Wielki.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6085685181892929825


31. - 09.11.2014 - Hvězda - Supí hnízdo - Hlavňov - Hvězda

Drugiego dnia jedziemy pod Chatę Hvězda. Tam robimy trasę w okolicy.


32. - 22.11.2014 - Karpacz - Biały Jar - Śnieżka - Špindlerův Mlýn - Przełęcz Karkonoska - Pielgrzymy - Karpacz

To już kolejny, trzeci wypad w Karkonosze w tym roku. Tym razem na miejsce docieram dość późno. Wchodzę Białym Jarem przez Kopę na Śnieżkę. Na szczycie spędzam przeszło sześć godzin do wschodu słońca. Warunki rewelacyjne! Po wschodzie słońca idę do Spindla. Stamtąd wchodzę na Przełęcz Karkonoską. W schronisku Odrodzenie krótka przerwa i zielonym szlakiem do Karpacza.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6087627242555478625


33. - 21.12.2014 - Jarnołtówek - Cicha Dolina - Biskupia Kopa - Jarnołtówek

Piesza wycieczka Cichą Doliną na Mokrą Przełęcz i dalej na szczyt Biskupiej Kopy. Zejście "klasycznym" szlakiem żółtym.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6098722022366085713


34. - 26.12.2014 - Rejviz - Koberštejn - Kazatelny - Rejviz

Trasa po Zlatohorskiej vrchovinie zaliczanej do Wysokiego Jesionika. Trasa z Rejvizu przez Lurdską jeskyně na Koberštejn. Następnie zielonym szlakiem do "Opavskiej chaty" i dalej żółtym przez Kazatelny na Rejviz.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6098710873516369665


35. - 27.12.2014  - Ovcarna - Vysoká hole - Pradziad - Karlova Studánka

Wycieczka piesza z Ovcarni na Vysoką Holę, Petrovy Kameny i na Pradziada przy świetnej pogodzie. Obiad w chacie Barborka i zejście do Karlovej Studanki szlakiem niebieskim.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6099863679709354609


36. - 28.12.2014 - Jarnołtówek - Karolinki - Cicha Dolina - Biskupia Kopa - Karliki - Jarnołtówek

Wycieczka po Górach Opawskich. Trasa wiedzie przez Karolinki do zalanego kamieniołomu pod Olszakiem - "Żabie oczko". Następnie Cichą Doliną przez "Gwarkową Perć" i część ekipy wraca do Cichej Doliny. Przez Mokrą Przełęcz na Biskupią Kopę i na żurek do schroniska. Zejście żółtym szlakiem do przełęczy pod Pasterką i dalej niebieskim szlakiem przez "Piekiełko" i "Karliki" zejście do Jarnołtówka.

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6100620653286767473


37. - 30.12.2014 - Karlova Studánka - Ovcarna - Vysoká hole - Pradziad - Barborka - Karlova Studánka

Kolejny już wypad w Masyw Pradziada. Tym razem wchodzimy żółtym szlakiem Doliną Białej Opavy na Ovcarnę. Następnie przez Vysoką Holę na Velky Maj i powrót przez Petrovy Kameny na Ovcarnię. Zaliczamy oczywiście Pradziada i dawnym szlakiem schodzimy do chaty Barborka. Zejście klasycznie czyli szlakiem niebieskim. Pogoda tego dnia wyjątkowo dopisała :)

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums/6102015614015962369


38. - Karlova Studánka - Pradziad(co prawda miało to być rowerowo, ale po 200 metrach zerwałem łańcuch i resztę trasy pokonałem na nogach ;) )

W kolejnej publikacji podsumuję swój rowerowy sezon ;)

6 komentarzy:

  1. Niezłe podsumowanie, miałeś trochę tych wypraw, a wiem że to co jest powyżej to tylko mała cześć Twojego dorobku. Najlepszy jest świstak, wiedział że go jedna ręka nie złapiesz więc wyszedł z nory ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To tylko podsumowanie pieszych wycieczek. Te rowerowe podsumowanie czeka w kolejce ;)

    Świstak dorabiał sobie jako model :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Robot, cyborg itp. ciągle to słyszę :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna relacja, cieszę się, że jestem w kilku galeriach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Opawskie, Złote, Jesioniki, Tatry..., kilka razy udało się gdzieś wspólnie wyskoczyć czy to pieszo czy też rowerowo.

    Dzięki Kuba za wspólne wycieczki !

    OdpowiedzUsuń