Strony

sobota, 15 listopada 2014

Dzień świtaka - Pradziad 27.10.2014

Najwyższa pora rozpocząć sezon inwersyjny 2014/2015. Nie mogło być inaczej jak kolejny już wschód słońca na najwyższym szczycie Sudetów Wschodnich - Pradziadzie.

Według prognoz, te najlepsze warunki dalekoobserwacyjne miały być w tygodniu. Na szczęście miałem jeszcze kilka dni urlopu i postanowiłem spędzić je bardzo aktywnie ;)

Ruszając z domu termometr pokazuje zero stopni. W Vrbnie pod Pradziadem jest już  -2,8 stopnia. Na szczycie również 2,8, ale powyżej zera ;)

Do wschodu jeszcze sporo czasu. Postanawiam "posadzić" jeden aparat na statyw by wykonał serię zdjęć do startrails. Niestety było już zbyt późno do tego typu zdjęć i przy ósmej klatce horyzont już jaśniał :/ Aparat naświetlił zaledwie osiem klatek, a każda z czasem 300 sekund. Okazało się też, że z ostrością nie było najlepiej...

nikon D90 + sigma 10-20mm, 8 x 300 s. f/3,5, ISO 200
W między czasie oczekując świtu...
Nikon D7100 + nikkor 18-105 mm, 844 s., f/4,5, ISO 100
Ale zaraz zaraz..., właśnie jaśnieje horyzont.

W kierunku wschodnim za sprawą słońca widać bardzo wiele. Beskidy, Tatry, Mała Fatra, Niżne Tatry...

Widok na B. Śląski, Żywiecki, Śląsko-Morawski, Tatry oraz M. Fatrę z Pradziada

Tatry widziane z Pradziada max. odl. 237 km
Początkowo widok na odległe góry był "zwyczajny", lecz im bliżej wschodu słońca, tym ciekawsze występowały miraże. Jeszcze nigdy nie trafiłem na tak bardzo podniesiony horyzont. Po raz pierwszy zaobserwowałem Jagnięcy Szczyt. Niby nic szczególnego, ale aby uzyskać podobny widok w symulatorze widoku, musiałem podnieść obserwatora aż o 350 metrów!
Po lewej stronie panoramy zza Boraczego Wierchu wystaje taki "ząbek", to Jagnięcy Szczyt.
Miraż Małej Fatry

Na Krížavie "oderwało" nadajnik ;)
Dumbier w Niżnych Tatrach ponownie "poszedł" do góry. Dodatkowo miraż spowodował, że szczyt ten przypominał bardziej szczyty tatrzańskie...
Dumbier w Niżnych Tatrach(to ten charakterystyczny"ząbek" na prawo od Stoha). Odl. 215 km!
Warunki w kierunku zachodnim były znacznie słabsze, a na południe wręcz beznadziejne.
Widok na Masyw Śnieżnika oraz Karkonosze
Ciekawie za to wyglądał komin elektrowni węglowej Opole w Dobrzeniu Wielkim.

El. Opole  - 87,9 km
Po udanej sesji foto śniadanie i powrót przez CHS i Jesenik do domu.
Sezon inwersyjny uważam za rozpoczęty :)

Więcej zdjęć w galerii: LINK

2 komentarze:

  1. Cudne zdjęcia i ciekawe miraże. Miło się ogląda takie widoki wiedząc że są one po drugiej stronie kraju :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale obiekt westchnień(odległy widok na Tatry) mamy ten sam ;)

    OdpowiedzUsuń