To będzie ostatnia relacja z mojej dłuższej majówki rowerowej. W moim przypadku majówka była przesunięta o przeszło dwa tygodnie 😉 Trochę się zastanawiałem czy pisać relację z tego dnia bo się okazało iż większość zdjęć mi przepadło i tak naprawdę pozostało mi tylko to co wrzucałem swego czasu na fanpage na fb. Jednak uznałem, że ilość materiału jaką posiadam powinna wystarczyć by jakoś zobrazować tą wycieczkę 😀😎
Tak, więc za początek dzisiejszej wycieczki obieram już standardowo parking przy miejskim kąpielisku w Trzebnicy.