Strony

wtorek, 29 sierpnia 2023

Trzebnica - Milicz - Krotoszyn - Rawicz - Żmigród -Trzebnica - 21.05.2023

 To będzie ostatnia relacja z mojej dłuższej majówki rowerowej. W moim przypadku majówka była przesunięta o przeszło dwa tygodnie 😉 Trochę się zastanawiałem czy pisać relację z tego dnia bo się okazało iż większość zdjęć mi przepadło i tak naprawdę pozostało mi tylko to co wrzucałem swego czasu na fanpage na fb. Jednak uznałem, że ilość materiału jaką posiadam powinna wystarczyć by jakoś zobrazować tą wycieczkę 😀😎

Tak, więc za początek dzisiejszej wycieczki obieram już standardowo parking przy miejskim kąpielisku w Trzebnicy. 



wtorek, 22 sierpnia 2023

Ze Zgorzelca do Mużakowa - 19.05.2023

 Po roku czasu ponownie zawitałem do Zgorzelca, a konkretnie to na parking pod muzeum przy byłym hitlerowskim obozie jenieckim Stalag VIII A. Znam to miejsce i wiem, że jest odpowiednim by przespać się bezpiecznie w samochodzie 😊 

O poranku pogoda niezbyt ciekawa. Dopiero po śniadaniu znacznie się poprawia i nawet zza chmur wychodzi słońce. Ale ogólnie to i tak ten dzień pogodowo był najbrzydszy z całego czterodniowego weekendu, który przeznaczyłem na poznawanie nowych okolic na rowerze. Pal licho z brakiem słońca. Najważniejsze, że nie pada na głowę. Bo deszcz jest najgorszym co może mnie spotkać na rowerze. Bardzo nie lubię deszczu gdy przemieszczam się na jednośladzie.

Jednak minioną noc spędziłem jeszcze około stu kilometrów dalej nad jeziorem Sedlitzer pod tamtejszą wieżą widokową.


Z samego rana przemieszczam się na parking przy wyżej wspomnianym byłym obozie jenieckim i około ósmej rano ruszam na całodzienną wycieczkę rowerową 😊

niedziela, 6 sierpnia 2023

Z Bolesławca do Bogatyni i dalej.... - 20.05.2023

 Tym razem kręcenie na jednośladzie po południowo-zachodnio części województwa dolnośląskiego.  😉 O ile wiedząc, że mam dzień wolny i pojadę gdzieś na rower to już o celu wycieczki jak to przeważnie u mnie bywa nie miałem pojęcia. Innymi słowy był to kolejny spontaniczny wyjazd, a trasa sama się układała będąc już w drodze 😀

Za początek wycieczki ustaliłem parking przy kąpielisku miejskim w Bolesławcu. Niestety dzisiejszy poranek nie rozpieszcza pogodowo. Jest szaro, buro i czasami zacina lekka mżawka. Ponoć z czasem ma się aura poprawiać o czym mówią prognozy pogody.

Pierwszą większą miejscowością, do której się kieruję jest Nowogrodziec. Tak w połowie drogi od Bolesławca, zaraz po przekroczeniu rzeki Bóbr docieram do miejscowości Ocice. Stoi tam przy drodze pałac. Początkowo był to renesansowy dwór, który został przebudowany na barokowy pałac w latach 1740-45. Od drugiej wojny światowej popadał w coraz większą ruinę, ale obecnie jego nowi właściciele podnoszą obiekt z owej ruiny.