Strony

poniedziałek, 26 sierpnia 2019

Dlouhé stráně - 23.06.2019


W sobotę brałem udział w maratonie mtb, a więc niedziela powinna być raczej lajtowa. I wcale nie chodzi mi o jakiś krótki dystans wycieczki tylko bardziej o spokojną jazdę, taką by się zatrzymać zrobić zdjęcie, pozwiedzać lub też wstąpić do knajpy na obiad, kawę, piwo 😀 Na dzisiejszy wypad jest chętny.... Umawiam się więc z Kubą na dość wczesną godzinę wjazdu. Z rana pogoda nie rozpieszcza bo jest pochmurno, a wyższe partie gór to już zupełnie są skryte w chmurach. Tak dobieram trasę by wiodła wyznakowanymi trasami rowerowymi. Z tym w Republice Czeskiej nie ma większego problemu bo według mnie w kraju tym jest najlepiej rozwinięta sieć wyznakowanych szlaków rowerowych. Oczywiście piszę tak mając świadomość, że nie wszystkie europejskie kraje do tej pory udało mi się odwiedzić.
Jadąc szlakami rowerowymi dojazd zajmie nam trochę więcej czasu ale właśnie o to chodzi. Bardzo chciałbym być u celu w okolicy zachodu słońca. Prognozy pogody mówią iż z każdą godziną pogoda będzie lepsza 😀

wtorek, 20 sierpnia 2019

Rowerowa majówka 27.04-05.05.2019 - Dzień 9/9 - Byle przed siebie, byle do domu........

I to już ostatni dzień tej wyjątkowo długiej majówki 😉

Wstaję wcześnie zdając sobie sprawę, że mam bardzo dużo kilometrów do domu. Dziś pogoda ma być zupełnie inna aniżeli wczoraj. Choć z rana jest chłodno i pochmurno to z biegiem czasu słupek rtęci pnie się ku górze, a i jakieś tam przejaśnienia zapowiadają. Te wszystkie mokre ubrania po wczorajszym dniu jednak nie zdołają wyschnąć, więc upycham je głęboko w bagażach i ruszam w dzisiejszą trasę. W sumie w większości dość dobrze mi znanej. Jednak za każdym razem staram się dokładać jakiś mniej lub w ogóle nieznany odcinek, nawet jeżeli będzie mnie to kosztować nadłożeniem drogi😉

środa, 14 sierpnia 2019

Rowerowa majówka 27.04-05.05.2019 - Dzień 8/9 - Psia pogoda...

Ale to była niesamowicie zimna noc. Co prawda przymrozku nie zanotowałem jednak czując chłód w nocy kilkukrotnie z tego powodu się przebudziłem. O ile ocieplacz hamaka daje komfort od dołu o tyle od góry trochę mi zaciągało 😉

Poranek jest pogodny i nic na razie nie zapowiada zmiany pogody, ale to tylko kwestia czasu bo prognozy są na dziś bardzo złe. Ja tymczasem cieszę się ładną aurą.
W miejscowości Žinkovy stoi od XV wieku pałac. Niestety zakaz wstępu osobom postronnym i zakaz wykonywania w ogóle zdjęć. To tylko foto z drogi przebiegającej obok i wracam na główną drogę.



poniedziałek, 5 sierpnia 2019

Rowerowa majówka 27.04-05.05.2019 - Dzień 7/9 - Deszcz, deszcz ten cholerny deszcz !...

Ale w nocy była kiepska pogoda. Cały czas leje i wieje bardzo silny wiatr ! No masakra jakaś. Dobre to iż z rana trochę przestało i aura pozwala się spakować i ruszyć w drogę. Nie na długo.... Już po pokonaniu kilku kilometrów ponownie zaczyna padać deszcz i to taki konkretny. Wykorzystuję ten czas na zakupy w markecie w mieście Bogen.