Strony

środa, 29 kwietnia 2015

Po sopkách Bruntalská 25.04.2015

Rajd "Po sopkách Bruntálska 2015" to impreza organizowana przez Klub Czeskich Turystów już po raz 15-ty.


Do wyboru mamy trasy: 7 km, 17 km, 25 km oraz najdłuższa 50 km. Trasy przebiegają po wygasłych wulkanach Niskiego Jesionika w okolicach miasta Bruntal.

Start w tym długodystansowym pieszym rajdzie chodził mi po głowie już od dość dawna. To czy wezmę udział było uzależnione od pogody ponieważ na miejsce startu planowałem dojazd rowerem. Pogoda na szczęście bardzo dopisała tego dnia, więc o 04:30 ruszam do Bruntalu. Na Bruntalski rynek docieram po niespełna 2 godzinach. Na miejscu spotykam kilka znajomych twarzy. Zapisujemy się dokonując opłaty startowej w wysokości 30 koron czeskich i niezwłocznie ruszamy na trasę.

sobota, 25 kwietnia 2015

Płaskowyż Głubczycki - Vitkovska vrchovina 11.04.2015

Tym razem postanawiam zrealizować trasę, którą odkładałem już dwukrotnie. W planach jest pokręcić się trochę po płaskowyżu Głubczyckim i następnie udać się na stronę czeską.

Ruszam przez Prudnik.W Laskowicach odbijam na Racławice Śląskie, a w kolejnej miejscowości(Klisino), obieram kierunek na Pomorzowice.

Pomorzowice(niem. Pommerswitz) - pierwsza historyczna wzmianka o tej wsi pochodzi z 1262 roku. W miejscowości znajduje się wybudowany w 1614 roku pałac. Postawiony przez Hartwicha von Stitten, starostę ostatniego Hohenzollerna na księstwie kaniowskim. W 1902 r. nabył go nadprezydent Śląska, książę von Hatzfeld-Trachenberg. Ostatnimi właścicielami pałacu byli hrabiowie von Thiele-Winkler z Mosznej. Obecną formę pałac otrzymał w 1905 r. Obiekt zatracił wówczas niemal wszystkie cechy stylowe. Tuż obok znajduje się pozostałość po jakiejś baszcie. Niestety nic na temat tego obiektu nie udało mi się znaleźć.

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Śnieżka widziana z Gierałcic

Na tą miejscówkę trafiłem zupełnie przypadkowo. Często tamtędy przejeżdżam, ale jakoś nigdy mi nie przyszło do głowy by zwrócić swój wzrok w tamtym kierunku.

Miejsce, z którego wykonywałem zdjęcia znajduje się przy drodze wiodącej z Gierałcic do Wilamowic Nyskich.


środa, 15 kwietnia 2015

Wielka sobota w Masywie Keprnika 04.04.2015

Ostatnio obserwując prognozy oraz kamery internetowe widać było, że sporo dopadało śniegu w górach i tak mnie naszło na jakąś pieszą wycieczkę po górach w jeszcze zimowej scenerii. Długo się nie zastanawiałem nad wyborem rejonu. Wybieram Masyw Keprnika bo już z pół roku tam nie byłem.
Dojazd standardowo rowerem. Tym razem postanawiam wchodzić od strony Horní Lipovej szlakiem koloru niebieskiego. Jeszcze tędy nie wchodziłem. Zawsze tak wychodziło, że schodziłem tym szlakiem kończąc wycieczkę.

piątek, 10 kwietnia 2015

Beskidy, Mała Fatra oraz Tatry Zachodnie widziane z Biskupiej Kopy

Biskupia Kopa – szczyt o wysokości 890,6 m n.p.m. w polskiej części Gór Opawskich (czes. Zlatohorská vrchovina) w Sudetach Wschodnich .

Jest najwyższym szczytem w polskiej części Gór Opawskich, a także najwyższym wzniesieniem województwa opolskiego.

Na szczycie znajduje się kamienna wieża widokowa o wysokości 18 m. Zbudowana w 1898 przez Morawsko-Śląskie Sudeckie Towarzystwo Górskie (niem. Mährisch-Schlesischer Sudetengebirgsverein (MSSGV)) w jubileusz 50-lecia panowania cesarza Franciszka Józefa I (Kaiser-Franz-Josef-Warte).

Na szczyt wiedzie bardzo wiele szlaków turystycznych. Najłatwiej i najszybciej na szczyt dostaniemy się z przełęczy Petrovy Boudy gdzie jest duży darmowy parking. Na szczyt z parkingu jest około 1,8 km po szerokiej leśnej drodze.
Jeżeli ktoś ma odrobinę więcej czasu, to warto zrobić sobie trochę dłuższy spacer jednym z wielu szlaków prowadzących na szczyt. np. niebieski ze Zlatych Hor, lub żółty czy też czerwony od strony Jarnołtówka.
Szczyt całkowicie porośnięty lasem, więc właśnie z wieży widokowej najlepiej dokonywać obserwacji.

W tym wpisie dotyczącym Biskupiej Kopy skupię się na kierunku wschodnim i południowo-wschodnim. Szczyt ten odwiedzam bardzo często z racji jego bliskości. Jednak widok Tatr ze szczytu nie zdarza się zbyt często. Mi udało się to do tej pory 5 lub 6 razy. Beskidy natomiast są widoczne dość często, szczególnie ten najbliższy Beskid Śląsko-Morawski.

Ogólny widok w kierunku wschodnim

niedziela, 5 kwietnia 2015

Otmuchów - Kamieniec Ząbkowicki - Bardo - Kłodzko - Lądek 21.03.2015

Kolejna już wycieczka rowerowa na Dolny Śląsk. Pogoda zapowiada się ładna, a mi nie za bardzo chciało się wcześnie wstać. W trasę ruszam po 9 i jadę do Otmuchowa. Ten odcinek pokonuję dość szybko. Zatrzymuję się na chwilę w Białej Nyskiej przy bramie wjazdowej na teren parku przypałacowego. Niestety sam pałac nie dotrwał do dzisiejszych czasów. Powojenna ruina została wysadzona przez saperów. Buldożery wyrównały teren. W ramach niedzielnych czynów społecznych ludzie wywieźli gruzy do utwardzenia polnych dróg, a resztą zasypano dawny staw pałacowy.

Brama wjazdowa do nieistniejącego już pałacu w Białej Nyskiej.