Tym razem wyruszam dość wcześnie aniżeli miało to miejsce ostatnimi czasy. Szkoda byłoby zmarnować tak ładnie zapowiadającego się dnia :)
|
Rzeka Biała w Głuchołazach |
Obieram kierunek na południe. W planach jest coś nowego do urobienia w Jesionikach. Pogoda na rower wręcz genialna i praktycznie bez zatrzymywania się jadę na przełęcz
Hvězda. Z daleka widzę, że w nocy sypnęło odrobinę śniegiem w górach.
|
Karlova Studanka |
Z Hvězdy jadę w kierunku miejscowości Podlesí. Znajduje się tutaj wiele starych domostw jednak większość ładnie wyremontowana. W górnej części wsi znajduje się najciekawszy obiekt. Jest to drewniana kaplica św. Józefa z 1776 r. Przy kaplicy znajduje się stary cmentarz otoczony kamiennym murem. Pierwszego pochówku dokonano tutaj w 1808 roku. Kaplica zadbana czego nie można powiedzieć o samym cmentarzu.
|
Podlesi |
|
Podlesi |
|
Kaplica św. Jerzego |
Za wsią kończy się droga asfaltowa. Polną drogą jadę do Novej Rudnej. Po drodze mam coraz lepsze widoki na najwyższe szczyty Sudetów Wschodnich. Biel śniegu ładnie kontrastuje z błękitem nieba.
|
Wysoki Jesionik |
Z Novej Rudnej szybki zjazd do Malej Moravki i tam omijając główną drogę jadę do miejscowości Dolní Moravice. Gdzieś po drodze przebijam przednie koło i reperacji dokonuję na stacji paliw.
W Dolní Moravice przy głównym skrzyżowaniu znajduje się odrestaurowany most barokowy. Tutaj odbijam na zachód i rozpoczynam podjazd do najwyżej położonej miejscowości na Morawach -
Novej Vsi. Im wyżej jadę tym podjazd staje się jeszcze bardziej stroszmy. W górnej części wsi znajduje się odrestaurowana kaplica św. Anny, która została wybudowana w latach 1921-22.
|
Dolní Moravice - barokowy most |
|
Nova Ves - kaplica św. Anny |
Pozostało mi do podjechania jeszcze kawałek, a tam w najwyższym punkcie stoi wybudowana w 2014 roku nowa wieża widokowa o wysokości 27,5 metra. Jest czynna i ku mojemu zdziwieniu za wstęp się nie płaci. W środku jest sklepik z pamiątkami, mini muzeum sprzętu przeciwpożarowego oraz na wyższym piętrze wystawa minerałów.
|
Nova Ves - wieża widokowa |
Ze szczytu wieży mamy bardzo ładną panoramę na bliższą i dalszą okolicę. Na wschód za wygasłymi wulkanami Niskiego Jesionika dostrzec można było nawet Beskid Śląsko-Morawski. Zapewne przy super widoczności dostrzeżemy i M. Fatrę i Tatry ;)
|
Widok z wieży |
|
Widok na Velkeho Roudnego |
Ok, po nacieszeniu oczu widokami z wieży, ruszam w dalszą trasę. Leśnymi asfaltami, którymi poprowadzone są trasy rowerowe zjeżdżam do Novej Vsi. Przez miejscowość szybko przejeżdżam i przekraczam krajową "11". Po drugiej stronie są Janovice. Trochę dalej w kierunku Rýmařova znajduje bardzo duży pałac.
|
Stara Ves |
|
Janovice |
|
Pałac w Janovicach |
Pierwotna budowla powstała tu gdzieś około 1520 r. Wystawił ją Piotr z Žerotína. Jednak bywał on tutaj tylko gościem ponieważ jego główną siedzibą był šumperský pałac. W
1663 r. do Janovic przybywa włoski architekt Alexander Canneval, który dokonuje przebudowy wschodniej części pałacu w stylu barokowym. Za Rodu Harrachów pałac w latach 1763-1765 znacznie rozbudowany.
Od wschodniej strony przy pałacu znajdują się zabudowania dawnego browaru Harrachův.
|
Zabudowania browaru |
Narobiłem sobie smaka na dobre piwo..., jadę więc do nieodległego Rýmařova gdzie w małym miejskim browarze wypijam świetną jedenastkę.
Po chwili odpoczynku ruszam w dalszą trasę do Břidličnej. Na obrzeżach znajduje się opuszczony obiekt należący w przeszłości do Zakonu Krzyżackiego.
|
Velká Štáhle |
|
Břidličná |
Nad Vajglovem robię kolejną przerwę. Pogoda jakby odrobinę "siadła". Docieram do miejscowości Ryžoviště. Znajduje się tutaj kościół św. Jana Chrzciciela, a tuż obok dawna siedziba wójta. Ciekawostką jest, że w 1794 r. w tym budynku był przetrzymywany markiz Marie Joseph Paul La Fayette - polityk, arystokrata francuski, generał, uczestnik wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych.
|
Ryžoviště |
Opuszczając miejscowość pogoda ponownie się poprawia. Jadę w kierunku Moravskiego Berounia. Po zachodniej stronie miasta góruje wzniesienie Křížový vrch. W przeszłości była tutaj twierdza, po której do dzisiejszego dnia niewiele pozostało. Teraz na szczyt prowadzi droga krzyżowa. W jej końcowej części znajdują się schody wykute prawdopodobnie z Razovskich tufitów (patrząc po strukturze materiału).
|
Křížový vrch |
Poniżej jest kościół podwyższenia Krzyża świętego.
Główną świątynią miasta jest renesansowy kościół Wniebowzięcia NMP. W rynku rośnie lipa upamiętniająca wielki pożar z 21.03.1779 r.
|
Moravský Beroun |
Robi się niestety już późno. Muszę powoli myśleć o drodze powrotnej. Postanawiam kierować się na Dvorce i Bílčice gdzie odbijam na Leskovec nad Morawicą. Chylące się ku zachodowi słońce oglądam znad zbiornika retencyjnego Slezská Harta, a sam zachód w Razovej.
|
Cień mój towarzysz wycieczki :) |
|
Slezská Harta |
|
Zachód słońca znad Razovej. |
Trasa powrotna ta z klasycznych czyli Bruntal - Vrbno Pod Pradedem - Zlate Hory. Od Bruntalu jazda już po ciemku. Do domu docieram przed 22-ą z pokonanym dystansem 188,4 km oraz 2040 metrów podjazdów :)
Galeria : LINK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz