|
Strony
poniedziałek, 28 września 2015
Niemieckie elektrownie węglowe widziane ze Szrenicy
Etykiety:
Boxberg,
D.O>150,
dalekie obserwacje,
dolnośląskie,
elektrownia,
elektrownia węglowa,
industrial,
Jänschwalde,
Karkonosze,
Niemcy,
Polska,
Schwarze Pumpe,
Szrenica
niedziela, 20 września 2015
Rowerowy Eurotrip 2015 - 11-23.07.2015 - Dzień 13/13 - 23.07.2015 - Przez Czechy do domu...
I nastał dzień 13, dzień ostatni tegorocznej wyprawy rowerowej. Dziś chcę dotrzeć do domu mimo, że trasa będzie wymagająca i przekraczająca 200 km. Z defektem tylnego koła ciężko było osiągać podobny dzienny dystans w poprzednich dniach. Wiedziałem tylko, że większą część dzisiejszej trasy znam bardzo dobrze i nie będzie większych przerw w jeździe.
środa, 16 września 2015
XIII Prudnicki Maraton Pieszy - Žulová - Prudnik - 12.09.2015
PMP czyli Prudnicki Maraton Pieszy odbył się już po raz XIII. Organizatorem imprezy jest PTTK oddział w Prudniku. W tym roku przygotowano dla uczestników trzy trasy do wyboru: 9 km, 16 km oraz dla wytrwałych 50 km. Ta najdłuższa wiodła z Žulovej przez Góry Rychlebskie, Jesioniki i Góry Opawskie. Meta wszystkich tras znajdowała się na polanie Kucharskiego w Lesie Prudnickim.
W tym roku uczestniczyłem po raz drugi w tej imprezie. W zeszłym roku załapałem bakcyla na tego typu imprezy :)
Na miejsce startu docieram kilkanaście minut przed 6 rano. Kilka minut później podjeżdża autokar z pozostałymi uczestnikami. Wysłuchujemy wskazówek, robimy pamiątkowe zdjęcie i 37 śmiałków rusza na trasę tegorocznego maratonu.
Już na samym początku mylimy trasę i nadkładamy kilkaset metrów robiąc pętlę w koło kościoła św. Józefa ;) Po kilku minutach docieramy do szlaku czerwonego, którym to będziemy maszerować przez kolejne kilkanaście kilometrów.
W tym roku uczestniczyłem po raz drugi w tej imprezie. W zeszłym roku załapałem bakcyla na tego typu imprezy :)
Na miejsce startu docieram kilkanaście minut przed 6 rano. Kilka minut później podjeżdża autokar z pozostałymi uczestnikami. Wysłuchujemy wskazówek, robimy pamiątkowe zdjęcie i 37 śmiałków rusza na trasę tegorocznego maratonu.
Już na samym początku mylimy trasę i nadkładamy kilkaset metrów robiąc pętlę w koło kościoła św. Józefa ;) Po kilku minutach docieramy do szlaku czerwonego, którym to będziemy maszerować przez kolejne kilkanaście kilometrów.
niedziela, 13 września 2015
Rowerowy Eurotrip 2015 - 11-23.07.2015 - Dzień 12 - 22.07.2015 - Slavonice, Telč, Třebíč czyli przez Morawy na północ.
Więc skoro już nie śpię to zbieram się do dalszej drogi. O tak wczesnej porze temperatura już bardzo wysoka. Zanosi się na kolejny upalny dzień.
czwartek, 10 września 2015
Rowerowy Eurotrip 2015 - 11-23.07.2015 - Dzień 11 - 21.07.2015 - Przez Waldviertel...
Dziś dopada mnie totalny leń. Co prawda otwieram na chwilę oczy by obejrzeć wschód słońca, ale chwilę później zasypiam jeszcze na jakiś czas. Wiercę się w śpiworze do godziny 8. W końcu zmuszam się i zbieram do dalszej trasy.
poniedziałek, 7 września 2015
Rowerowy Eurotrip 2015 - 11-23.07.2015 - Dzień 10 - 20.07.2015 - Ponownie Austria !...wzdłuż Dunaju.
Mimo długotrwałych opadów deszczu jest wyjątkowo ciepło. Termometr wskazuje przeszło 18 stopni Celsjusza. O 05:25 ruszam w drogę. Najpierw muszę się wrócić kawałek by przejechać mostem na drugą stronę Innu. Pogodowa szarówa. Nie pada, ale jezdnia dość długo mokra. Podążam drogą nr. 20 ku granicy z Austrią w Braunau am Inn. Przed ósmą jestem na granicy. Jednak miasto omijam południową stroną po nowej obwodnicy, która defakto jest jeszcze w trakcie budowy. Wypogadza się i zza chmur wychodzi słonce. Słupek rtęci szybko pnie się do góry.
piątek, 4 września 2015
Rowerowy Eurotrip 2015 - 11-23.07.2015 - Dzień 9 - 19.07.2015 - Przez Bawarię...
Miałem nadzieję tej nocy się wyspać..., nic z tego ! Punkt 05:00 rusza "kombajn", który wymienia całe torowisko tuż obok. Hałas jest nie do zniesienia. Nawet w niedzielę nie dają pospać ;)
Ok, myślę. Skoro już się obudziłem to przynajmniej wcześniej wyruszę w trasę. Dziś zapowiadają bardzo upalny dzień i kto wie czy w najbardziej upalnych godzinach nie będzie trzeba zrobić sobie dłuższej przerwy w jeździe.
Poranek jest przyjemnie chłodny. Nad rzeką Inn unoszą się mgiełki. Kontynuuję jazdę po trasie do nieodległego już Kufstein. Na przerwie śniadaniowej wygrzebuję jeszcze jakieś piwo kupione we Włoszech.
Ok, myślę. Skoro już się obudziłem to przynajmniej wcześniej wyruszę w trasę. Dziś zapowiadają bardzo upalny dzień i kto wie czy w najbardziej upalnych godzinach nie będzie trzeba zrobić sobie dłuższej przerwy w jeździe.
Poranek jest przyjemnie chłodny. Nad rzeką Inn unoszą się mgiełki. Kontynuuję jazdę po trasie do nieodległego już Kufstein. Na przerwie śniadaniowej wygrzebuję jeszcze jakieś piwo kupione we Włoszech.
wtorek, 1 września 2015
Rowerowy Eurotrip 2015 - 11-23.07.2015 - Dzień 8 - 18.07.2015 - Powrót do Austrii przez przełęcz Brennero.
Poranek dnia ósmego jest przyjemnie ciepły. Dziś wyjątkowo jem śniadanie w miejscu biwaku. W trasę ruszam o 07:30. Mam ciągle delikatnie pod górę i tak będzie przez niemal 70 km ;)
Pogoda dzisiaj niemal identyczna jak przez ostatnich kilka dni. Jednak widoczność jest odrobinę lepsza. Prawdopodobnie jest to zasługa silnie wiejącego wiatru. Szkoda tylko, że ten wiatr wieje mi prosto w twarz :/
Subskrybuj:
Posty (Atom)