Zbliża się połowa marca, a jak na razie nie byłem w stanie przejechać rowerem dystansu 100 kilometrów. Nie to, że nie dałbym rady..., po prostu zawsze było coś innego w planach, a to jakiś wypad w góry na wschód słońca, a to jakaś impreza turystyczna itp. Gdy miałem jakiś niezaplanowany weekendy to z kolei pogoda nie za bardzo chciała współpracować ;)
Postanawiam, więc dla rozkręcenia się wyskoczyć na "cypel osobłoski". Ze dwa lata mnie tam nie było. Co prawda zjeżdżoną mam tam niemal każdą ścieżkę, ale odkąd jest dron to pojawiły się też nowe możliwości/perspektywy. Dlatego też uznałem, że warto wracać w miejsca sobie już znane :)
Strony
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Opawica. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Opawica. Pokaż wszystkie posty
piątek, 30 marca 2018
poniedziałek, 19 września 2016
PMP czyli XIV Prudnicki Maraton Pieszy - 17.09.2016
W dniu 17.09.2016 po raz trzeci wziąłem udział w PMP czyli Prudnickim Maratonie Pieszym. Impreza organizowana jest przez PTTK Prudnik i Tygodnik Prudnicki. Koronny dystans 50 km co roku wiedzie inną trasą. Uczestnicy są wywożeni autokarem na miejsce startu skąd mają za zadanie dotrzeć do Prudnika po wyznaczonej trasie z punktami kontrolnymi.
W tym roku start został wyznaczony w miejscowości Karlovice niedaleko Vrbna pod Pradziadem. Ja docieram pod muzeum "Kosarna" we własnym zakresie. Mój cel na dzisiaj to pokonać trasę w czasie poniżej dziewięciu godzin. Dlatego też gdy tylko zapisałem się ruszam w pogoń za czołówką. Idziemy szlakiem koloru żółtego. Z łąki mamy widok na budzącą się ze snu miejscowość.
W tym roku start został wyznaczony w miejscowości Karlovice niedaleko Vrbna pod Pradziadem. Ja docieram pod muzeum "Kosarna" we własnym zakresie. Mój cel na dzisiaj to pokonać trasę w czasie poniżej dziewięciu godzin. Dlatego też gdy tylko zapisałem się ruszam w pogoń za czołówką. Idziemy szlakiem koloru żółtego. Z łąki mamy widok na budzącą się ze snu miejscowość.
Etykiety:
Góry Opawskie,
Graniczny Wierch,
imprezy,
Jesioniki,
Karlovice,
krecik,
Lenarcice,
Linhartovy,
Maraton,
Opawica,
pałac,
piesze wędrówki,
PMP,
Prudnicki Maraton Pieszy,
rajd pieszy,
Stare Purkartice,
wieża
czwartek, 10 grudnia 2015
Sudecki Mikołaj - 05-06.12.2015
W dniach 05-06.12.2015 uczestniczyłem w fajnym spotkaniu klubowym Klubu Góry-Szlaki, którego bazą było szkolne schronisko młodzieżowe "Dąbrówka" w Prudniku. Schronisko to mało powiedziane..., obiekt ten bardziej przypomina hotel !
Sobota
Z racji bliskości zamieszkania nie korzystałem z usług schroniska dlatego też dojeżdżam w sobotę rano na godz. 8. Następuje podział ekipy. Część postanowiła wcześniej, że przejedzie się koleją wąskotorową z Třemešnej ve Slezsku do Osoblahy. Największa grupa jedzie samochodami do Města Albrechtice gdzie w planach jest przemierzenie części miejskiej trasy turystycznej.
Ustalamy wspólnie, że trasę rozpoczynamy od zaliczenia najwyższego punktu dzisiejszego dnia czyli szczytu Poutni Hora 708 m n.p.m. Przemierzamy miasto i podchodzimy łąką skąd mamy całkiem ładne widoki. Muszę nadmienić, że pogoda trafiła się nam rewelacyjna jak na grudzień.
Sobota
Z racji bliskości zamieszkania nie korzystałem z usług schroniska dlatego też dojeżdżam w sobotę rano na godz. 8. Następuje podział ekipy. Część postanowiła wcześniej, że przejedzie się koleją wąskotorową z Třemešnej ve Slezsku do Osoblahy. Największa grupa jedzie samochodami do Města Albrechtice gdzie w planach jest przemierzenie części miejskiej trasy turystycznej.
Ustalamy wspólnie, że trasę rozpoczynamy od zaliczenia najwyższego punktu dzisiejszego dnia czyli szczytu Poutni Hora 708 m n.p.m. Przemierzamy miasto i podchodzimy łąką skąd mamy całkiem ładne widoki. Muszę nadmienić, że pogoda trafiła się nam rewelacyjna jak na grudzień.
Etykiety:
Graniczny Wierch,
GS,
Jesioniki,
KLUB GÓRY-SZLAKI,
Linhartovy,
Město Albrechtice,
Opawica,
Poutni hora,
Pričný vrch,
Starohoří,
Sudety,
Sudety Wschodnie,
Táborské skály
środa, 6 maja 2015
01.05.2015 - Rajd Gwieździsty na Hraničny vrch
Pierwszego maja biorę udział w "Rajdzie Gwieździstym". Jest to niezorganizowana impreza piesza. Każdy z uczestników dobiera trasę, którą będzie pokonywać. Ważne by w godz. 10-14 wejść na Hraničny vrch i otrzymać pamiątkowy certyfikat.
Na miejsce miałem dotrzeć pociągiem, ale nie chciało mi się wcześnie rano wstawać, więc na miejsce startu( Město Albrechtice) jadę rowerem. Na miejscu jestem umówiony ze znajomymi. Jednak zapomniałem się spytać o konkretne miejsce startu i okazuje się iż jesteśmy na dwóch przeciwległych krańcach miasta ;)
Ekipa w składzie: Paweł, Sławek, Wojtek, Łukasz, Grzegorz, Natalia, Iza, Dawid, Stanisław, Łukasz, Ania, rusza na "Městský turistický okruh", a ja muszę na początku trasy ich gonić. Biegnę wzdłuż rzeki Opavicy. Obok odkrytego basenu skręcam w lewo i przez łąki i leśne drogi pnę się ostro do góry. Znajomych znacznie wcześniej usłyszałem niż zobaczyłem ;)
Na miejsce miałem dotrzeć pociągiem, ale nie chciało mi się wcześnie rano wstawać, więc na miejsce startu( Město Albrechtice) jadę rowerem. Na miejscu jestem umówiony ze znajomymi. Jednak zapomniałem się spytać o konkretne miejsce startu i okazuje się iż jesteśmy na dwóch przeciwległych krańcach miasta ;)
Ekipa w składzie: Paweł, Sławek, Wojtek, Łukasz, Grzegorz, Natalia, Iza, Dawid, Stanisław, Łukasz, Ania, rusza na "Městský turistický okruh", a ja muszę na początku trasy ich gonić. Biegnę wzdłuż rzeki Opavicy. Obok odkrytego basenu skręcam w lewo i przez łąki i leśne drogi pnę się ostro do góry. Znajomych znacznie wcześniej usłyszałem niż zobaczyłem ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)