Strony

czwartek, 11 lipca 2024

Rudawy widziane z Wielkiego Szyszaka - 28.01.2024

 Pewnej styczniowej soboty wybrałem się na pieszą wycieczkę w czeską część Karkonoszy. Trasa była długa i dość męcząca ponieważ tamtego dnia wydeptałem w warunkach zimowych niemal 35 kilometrów. 

Nie spodziewałem się żadnych rewelacyjnych warunków i byłem naprawdę mile zaskoczony po dotarciu na Wielki Szyszak jak dobre warunki się zrobiły. Jeszcze zanim słońce schowało się pod horyzontem nie wyglądało to za ciekawie, ale każdy kto interesuje się tematem Dalekich Obserwacji dobrze wie jakie cuda potrafi czynić słońce zaraz po zachodzie 😉

Oczywiście należy tu nadmienić, że nie wykonałem zdjęć ze szczytu Wielkiego Szyszaka tylko z zimowego przebiegu szlaku wiodącego tuż poniżej po czeskiej stronie granicy. 

No i Wielki Szyszak to tak naprawdę nie Wielki Szyszak. Gdzieś kiedyś jakiś kartograf zrobił babola podczas nanoszenia polskich nazw i tak już pozostało. W rzeczywistości szczyt noszący czeską nazwę Vysoke Kolo(niem. Hohe Rand)  powinien się nazywać "Wielkie Koło". Wielki Szyszak znajdował się po sąsiedzku i obecnie nosi nazwę Śmielec. Natomiast zarówno na czeskich jak i niemieckich mapach cały czas widnieje nazwa Wielki Szyszak.

 No ok, ale ja tu pitu, pitu, a przecież to wpis o Dalekich obserwacjach 😉 A więc do dzieła !Rudawy( czes. Krušné hory, niem. ErzgebirgeTo pasmo górskie na pograniczu Czech i Niemiec. O ile najwyższy szczyt Klinovec znajduje się po czeskiej stronie tak przeważająca część długiego na około 150 kilometrów pasma znajduje się po zachodniej stronie granicy w Niemczech.

Im później tym warunki robiły się coraz lepsze. Oczywiście wymagało to coraz dłuższego czasu naświetlania zdjęć aby wszystko ładnie zarejestrować😊Dodatkowo występowały miraże, które ciekawie deformowały obraz dwóch najwyższych szczytów pasma. 






Tamtego dnia było widać naprawdę bardzo wiele. Dołączę jeszcze widok bardziej na prawo tak mniej/więcej na Góry Łużyckie.




A z Wielkiego Szyszaka będzie w przyszłości jeszcze jeden wpis. Zdradzę, że była widoczna Szumawa i to całkiem ładnie 😉

Garść statystycznych informacji....

Zdjęcie przedstawia: Rudawy, Góry Łużyckie

Zdjęcie wykonano z: Wielki Szyszak

Odległość: Hvozd - 59,2 km, Ralsko - 57,5 km, Ještěd - 41,2 km, Jedlova - 71,2 km, Milešovka  - 117,8 km, Landberg - 146,2 km, Klinovec - 188,2 km Max. Mały Filchtelberg - 189,9 km

Zdjęcia wykonano dnia: 2024.01.28

Autor: Robert J

Sprzęt: Nikon D780 + nikorr 24-120mm/Tamron 150-600 mm G2


3 komentarze:

  1. Trzy tygodnie wcześniej byłem na Śnieżce. Jesioniki widoczne bardzo dobrze a Rudawy nieźle (wrzucałem na astropolis). Niestety, mimo skrajnie niskiej wilgotności na szczycie, na Szumawę nie było szans. Pewnie silny wiatr miał znaczenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje :) A czy Bawaria była widoczna wtedy ;)?

    OdpowiedzUsuń